piątek, 27 czerwca 2014

Komplety z piramidką

Długo zbierałam się do zrobienia tych drobiazgów, ponieważ wydawały mi się strasznie trudne, wręcz ponad moje możliwości ;) No i siedzę i się śmieję, oczywiście  z siebie :))
Piramidki zawisną na łańcuszkach, które już na nie czekają, w komplecie z bransoletkami
 
 

środa, 25 czerwca 2014

Wygrana

Łaskawy los sprawił, że wygrałam nagrodę w konkursie u Bożenki
a wczoraj odebrałam z PP moją wygraną
Bożenko serdecznie dziękuję, cukierasy cudne i jak zwykle więcej niż obiecane :))

wtorek, 24 czerwca 2014

Na obrączki

Poproszono mnie o wyszycie inicjałów dla Młodej Pary. Miało być zwykłe białe płótno i białe nici. Sprawa szybka, łatwa i przyjemna :)
byłam bardzo ciekawa jak zostaną wykorzystane moje hafty. Otóż, zamieszkały w takim pudełeczku
 jako poduszki na obrączki
Pudełeczko wykonała i ozdobiła, wg własnego pomysłu, bardzo sympatyczna, młoda osóbka, zaczynająca dopiero przygodę z rękodziełem. Jak to bywa, nie jest zadowolona ze swojego dzieła, ale ja jestem z niej duma :)

niedziela, 22 czerwca 2014

Szyte bransoletki

Ostatnio dopadła mnie niemoc twórcza. No cóż, tak bywa. Niby nie do końca, bo cały czas coś robię, ale idzie mi to jak po grudzie. Wiem, że nie tylko ja tak mam więc nie martwię się tym za bardzo. Przyjdzie czas, że nadgonię :)
Pochwalę się tylko drobiazgami, które udało mi się wykończyć przez ostatni miesiąc.
Dzięki pomocy Marlenki, która powiedziała mi jak, zrobiłam, a raczej uszyłam bransoletkę
Marlenka nie tylko podpowiedziała jak, ale i zaopatrzyła mnie w potrzebne koraliki. Dzięki kochana, stokrotne dzięki :))
i jeszcze jedna szyta bransoletka. Tą znalazłam w sieci i zgapiłam.
Mam jeszcze kilka drobiazgów do wykończenia, które z powodu niemocy czekają ;) ale już niedługo je pokarzę.

czwartek, 12 czerwca 2014

Wielka paka

Wczoraj spotkała mnie ogromna przyjemność :) Pan listonosz doręczył mi wielką pakę z cudnymi prezentami. Radości moc, ochów i achów, macania, wąchania ... no mówię Wam, że miałam co robić do późnego wieczora, a dzisiaj od rana powtórka :)  Sprawcą mojej radości jest moja psiapsiółeczka Jadzia
Całość wygląda tak
A teraz szczegóły: ażurowa ptaszyna
woreczek zapachowy, który wisi już w łazience i pachnie cudnie, mydełko i korale
cała góra serwetek
jeżyk pachnący kawą, który specjalnie dla mnie zrobiła Gabi - córcia mojej Jadzi, czym wzruszyła mnie ogromnie :)
słonik
zakładka do książki, o której jakiś czas temu rozmawiałam z Jadzią, że bardzo mi się podoba i bardzo bym chciała taką mieć, ale te nóżki..... dla mnie nie do zrobienia. Nóżki też zrobiła Gabi, przezornie dwie pary.
a tu już na swoim miejscu, czyż nie są rewelacyjne
żeby mnie zmotywować  do działania, bo ostatnio marnie mi wszystko wychodzi, Jadzia podarowała mi przydasiowe styropianowe drobiazgi i koraliki
 i karteczka z prawdziwą lawendą
 Jadziu jeszcze raz wielkie dzięki :) Szczególne podziękowania dla Gabi, wiesz dlaczego :))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...