Dzisiejszy dzień spędziłam na "faszerowaniu" moich skandynawskich bombek. Śmieszne zajęcie :) Wszystkie trafiły do kartoniku, gdzie poczekają na czas ubierania choinki
i jeszcze zbliżenia
Wszystkim drutującym gorąco polecam, robi się szybko i bardzo miło.
Teraz zabieram się za szydełkowe ozdoby, co w moim wykonaniu jest o niebo trudniejsze, Trzymajcie kciuki żeby mnie znowu nie dziurawiło ;)
Jakie cudne bombeczki ! Szkoda że wcześniej o nich nie wiedziałam, Ty byś mnie zadrutowała, a Ciebie obszydełkowała i byłoby cudnie :)
OdpowiedzUsuńUmiem, ale mi nie po drodze ...
Gorące uściski :)
To co nie gadałaś ?! Co ma wisieć, nie utonie, pogadamy za rok :)
UsuńBuziaki
Joasiu, są prześliczne! Czy zamierzasz całą choinkę ubrać "włóczkowo"? Byłoby cudnie! Zawsze o tym marzyłam, bo nie mam drutów i nie po drodze mi z nimi :( A przecież włóczka tak bardzo kojarzy się z zimą! I ze Świętami :)
OdpowiedzUsuńByłoby, byłoby..... ale się zgapiłam i już nie dam rady, ale przynajmniej wiem co będę robić cały rok w tak zwanym międzyczasie, bo mam do zrobienia jeszcze kilkanaście wzorów :)
UsuńCudne są takie ciepło ubrane bombki, wzorki prześliczne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne. Aż mi dech zaparło. Są takie cudownie zimowe :)
OdpowiedzUsuńSliczne bombeczki tez podobne chcialam sobie zrobic ale niestety brak czasu.
OdpowiedzUsuńWundervoll!^^
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße, Manja
Jakie piękne! Też bym tak chciała umieć dziergać na drutach ;))
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się Twoje bombki . Są prześliczne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWszystkie wyglądają prześlicznie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne bombki :)
OdpowiedzUsuńPięknie je wydziergałaś ,widać dokładność i staranność wykonania i dlatego są takie niezwykłe .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Cudowne!!! Wszystkie bardzo mi się podobają:) chyba zaraz popróbuję wydziergać, tak mi się zachciało mieć chociaż jedną:))))
OdpowiedzUsuńŚlicznie starannie wykonane, będą cudnie wyglądać na choince.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają takie cieplutkie bombki:)))śliczne są:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPiękne bombki!!! Tylko podziwiać i bombki i Twoją cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękności i ciepło się przy nich robi, a właśnie o to chodzi podczas Świąt, super staranne!
OdpowiedzUsuńOOO matusiu, szczena mi opadła, wisisz mi wizytę u dentysty ! Ja pierdziu, jakie one cudne i ile rożnych wzorów. No wprost cod, miód i malina. Maleńka, jesteś wielka ;) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSą świetne , oryginalne !!!
OdpowiedzUsuńa w tym pudle w ilościach hurtowych powalaja na kolana. Na choince beda cudnie wygladac
UsuńPozdrawiam
Niesamowicie wyglądaja wszystkie razem, świetna robota :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wspaniałe bombki :-) Są doskonałe - piękne wzory i kolory :-) Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mnie w tym roku również uda się zrobić chociaż jedną bombkę na drutach... to moje marzenie...
Pozdrawiam serdecznie.
Wygladają niesamowicie!!! Czym Ty je faszerujesz ,że takie ładne , okragłe są?
OdpowiedzUsuńKulkami silikonowymi, to taki wypełniacz do poduszek. Kupiłam na Allegro.
UsuńPiękna będzie choinka z TAKIMI bombkami:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Tobie tych bombek, są śliczne:)
OdpowiedzUsuńPiękne bombki :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwie zimowe , cieplutkie bombki . Piękne wzory
OdpowiedzUsuńALEŻ SŁODZIAKI !!! Joasiu super :)
OdpowiedzUsuńPiękne !!!
OdpowiedzUsuń