i tak powstały kolczyki z agatem w roli głównej
bransoletki też były
Zrobiłam też pierwsze w tym roku skarpety, metodą wyćwiczoną od lat, bo jakoś nie mogę się przemóc żeby zabrać się na nowe metody
czwartek, 23 października 2014
Imieninowo i urodzinowo ...
czyli nadal koralikowo :) ponieważ mój październik jest bogaty w solenizantów i jubilatów
i tak powstały kolczyki z agatem w roli głównej
agat 10 mm, koraliki TOHO 15o, twórczość własna
agat 10 mm, koraliki TOHO 8o i 11o, powstały dzięki kursowi Pasart
bransoletki też były
koraliki TOHO 11o z zapięciem magnetycznym
Zrobiłam też pierwsze w tym roku skarpety, metodą wyćwiczoną od lat, bo jakoś nie mogę się przemóc żeby zabrać się na nowe metody
włóczka skarpetkowa, druty 2,5
i tak powstały kolczyki z agatem w roli głównej
bransoletki też były
Zrobiłam też pierwsze w tym roku skarpety, metodą wyćwiczoną od lat, bo jakoś nie mogę się przemóc żeby zabrać się na nowe metody
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Joasiu, kolczyki przepiękne. Dobrze z Tobą mają jubilaci i solenizanci. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa z nimi jeszcze lepiej, bo póki co chcą moje drobiazgi, przynajmniej tak mówią. Uściski
UsuńKochaniutka, wybacz, że jeszcze się nie pochwaliłam cudeńkami jakie od Ciebie otrzymałam, ale jak wiesz jestem okrutnie zapracowana.Kolczyki z pierwszej fotki są moje !!!!!!! i cudne!!!!!,że napatrzeć się na nie nie mogę. Skarpety śliczne i cieplusie, że...nikt takich nie ma, ha :) Dzięki Ci kochana za pamieć :) buziaczki wielkie posyłam :)
OdpowiedzUsuńWiem kochaniutka, cieszę się strasznie, że się podoba, ale nie masz patrzeć tylko nosić ;)
UsuńBuziaki
Śliczna biżuteria i bardzo cieplutkie skarpety:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńKoralikowo u Ciebie, oj koralikowo..no i pięknie jest! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki Skarpetki ogromnie na czasie .
OdpowiedzUsuńJako wielbicielka kolczyków stwierdzam z całym przekonaniem: śliczne.:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne rzeczy tworzysz... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne są, a skarpet nie robiłam nigdy i nie wiem czy bym zdołała:)
OdpowiedzUsuńSkarpety, wbrew pozorom, nie są trudne, trzeba tylko zacząć :)
UsuńPozdrawiam
biżuteria piękna, a sprawdzone sposoby zawsze najlepsze, choć czasami warto spróbować czegoś nowego:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
O matko, kolczyki ładniejsze niż u jubilera:)) super
OdpowiedzUsuńPięknie koralikujesz, kolczyki to nie łatwa sprawa, tym bardziej podziwiam! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPrześliczna biżuteria, piękne kamienie wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńKolczyki wyglądają wyjątkowo piękne i okazałe, ciągle mam ochotę spróbować takie zrobić i na ochocie się kończy :)
OdpowiedzUsuńA skarpety, po co zmieniać coś, co funkcjonuje od lat, no powiedz, po co sobie utrudniać życie, czyż nie mam racji ? Cudne są, a Jadziowe nóżki w skarpetkach - widok bezcenny :)
Cmok jak smok :)