Zrobiłam też pierwszą w mojej drutowej karierze torbę lub, jak kto woli, siatkę
wtorek, 25 sierpnia 2015
Powrót do drutów
Transfery się robią, ale w tak zwanym międzyczasie powróciłam do drutów. Zrobiłam poduszki takie jak ta , ale pokazać nie mogę, ponieważ jedna poszła w dobre ręce bez zdjęcia, a drugą zrobiłam na specjalne zamówienie pewnej firmy. Obiecano mi zdjęcia jak już trafią na ich stronę i wtedy pokażę.
Zrobiłam też pierwszą w mojej drutowej karierze torbę lub, jak kto woli, siatkę
nici typu Almina, druty 3,5, zużycie 2,5 motka, wzór mój
Zrobiłam też pierwszą w mojej drutowej karierze torbę lub, jak kto woli, siatkę
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetna ta torba /siatka :) Ja zawsze mam problem z doborem nici.
OdpowiedzUsuńJoasiu, spokojna głowa. Wszystko pokażę, bo dostałam takie skarby, ze jeszcze dzisiaj leżą na stole, a ja cieszę się jak dziecko.Dziękuję Ci, kochana, z całego serca.
OdpowiedzUsuńTaka siatka chodzi mi po głowie, tylko wciąż coś staje na przeszkodzie. Może kiedyś dojdę do siatki :) Podoba mi się bardzo ta Twoja :)
OdpowiedzUsuńsuper torba, idealna na upalne lato :)
OdpowiedzUsuńŚwietna siatkotorba! I jaka przewiewna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wspaniała siatka :-) Uwielbiam takie - są praktyczne i niebanalne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetna torba! Na pewno się przyda :)
OdpowiedzUsuńPiekna siatka :)
OdpowiedzUsuńFajna torba :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekna torba, w moich planach leży gdzieś bardzo daleko hi hi, ale ja jestem 'ślimak"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kochana, wszystko co wychodzi z pod Twoich łapek jest cudne :) buziaczki
OdpowiedzUsuń