Nadal siedzę w czapkach, rękawiczkach i szalikach, ponieważ przy obecnej pogodzie zapotrzebowanie rośnie. Tym razem córcia przywiozła wełnę z konkretną prośbą dla siebie i mężusia. Miały być 2 pary rękawiczek, szalik i czapka.
Długo prosić nie musiała, bo ja z ogromną przyjemnością robię takie drobiazgi ;)
I tak powstały :
rękawiczki fioletowo kremowe z plecionką czyli poczwórny warkocz, druty pończosznicze nr 3,5.
w środek obowiązkowo polarowa wkładka
szalik, który miał pasować do wcześniej już zrobionego kompletu, takim kombinowanym ściągaczem TU
czapkę i rękawiczki zrobiłam pojedynczym ryżem
w rękawiczkach polearek, niestety niebieski, ponieważ nie znalazłam w swoich zasobach szarości, ale na szczęście kolorek nie prześwituje
tym razem oczka nabierałam i wykańczałam włoskim sposobem, pokazanym przez Antosię . Szczególnie w szaliku wykończenie wygląda bardzo ładnie.
Zamówienie już dotarło na miejsce, wszystko pasuje, ku mojej radości :) Mój dowcipny zięć stwierdził, że córcia ma rękawiczki Milki, no i faktycznie kolory jak nasza ulubiona czekolada :))
Bardzo piękne i cieplutkie!
OdpowiedzUsuńPomysłowe wypełnienie środka, w takich cudach z pewnością jest ciepło, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper są te rękawiczki z polarkiem. Szkoda, że nie umiem czegoś takiego zrobić... ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo ładne :) I z tym polarkiem na pewno bardzo ciepłe :) Strasznie lubię kolory milki :D Jej smak z resztą też xD
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńTakie z polarkiem u mnie dziś by się przydały -24 stopni.
OdpowiedzUsuńŚliczne i cieplutkie :) Miłej niedzieli ☺☺☺
Ale fajne cieplutkie rękawice o reszcie nie mówiąc - ewa
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy zrobiłaś!!!
OdpowiedzUsuńWspaniale robisz rękawiczki śliczne i na dodatek
OdpowiedzUsuńz polarem. Szaliczek ma bardzo ciekawy ściągacz. Komplecik też udany.
Jeszcze nigdy nie miałam rękawiczek z jednym palcem( no chyba, że jak dziecko) ale chyba musze sobie takie sprawić bo wydaje mi sie,że jest w nich dużo cieplej;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie to hurt ale pięknie zrobiłaś fajny warkocz efektowny pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDodatkowym plusem jest ten wszywany polarek! Kolor milki na 100%. Piękne, cieplutkie kompleciki!!! Brawo! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńWszystko jest prześliczne zwłaszcza te rękawiczki z polarem w środku fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Oj bardzo przyjemne udziergi i cieplutkie.
OdpowiedzUsuńPiękne i cieplutkie :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńPiękne te rękawiczki i jedne i drugie !!!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i śliczny ścieg :)
OdpowiedzUsuńPiękne te rękawiczki, z tym polarkiem napewno cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają gorąco :))
OdpowiedzUsuńŚliczne prace wykonałaś a ten polarek w środku to fantastyczny pomysł:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDotąd ręce marzły mi w rękawiczkach, ale teraz wiem czym je ocieplić :)
OdpowiedzUsuńPiękne kompleciki powstały :)
Piekne rekawiczki jak wszystkie Twoje robotki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny i ciepły pomysł :)
OdpowiedzUsuńschrupał by taką milkę :) mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńZ takimi "ciepluszkami" to zima nie straszna :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHmmm jak mam cokolwiek powiedzieć, skoro szczęka mi opadła ?Wspaniałe, elegancki, i cieplusie cudeńka :) buziaczki
OdpowiedzUsuńmi się zawsze podobało połączenie Milkowych kolorów :) nawet aż tak, że mam takie w sypialni :D:D:D
OdpowiedzUsuń