czwartek, 27 listopada 2014

Z szafy i do szuflady ;)

W ramach walki z jesienną depresją, zarządziłam porządki w szafie ! Efekt jest taki, że kilka worów dziwnie "malejących" ciuchów powędrowało w dobre ręce.  Zostawiłam sobie jedynie koszulki, które troszkę zwiększyły swoje rozmiary i przerobiłam je na koszyczek
będą jeszcze następne, ale w bliżej nieokreślonym czasie.
A do szuflady trafiła bransoletka
dziwne ? no cóż......... solenizantka umiarkowanie ucieszyła się z prezentu. Po długich namowach, że zrobię  coś co bardziej przypadnie jej do gustu oświadczyła, że nie, że ona lubi taką koronkową robotę i sobie schowa w szufladzie, a od czasu do czasu wyjmie i będzie podziwiać. Mam mieszane uczucia, ale może wydziwiam ...
Chyba przestanę robić prezenty, bo jak widać nie potrafię ich dopasować, by ucieszyć.

16 komentarzy:

  1. Bardzo fajny koszyczek na wszystkie mniejsze "przyda się".
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Recyklingowy koszyczek super a z prezentami juz tak bywa nie zawsze to co sie nam podoba podoba sie tez obdarowanym z tym ze malo kto ma odwage o tym powiedziec. Ciekawe ze zawsze podobaja sie pieniadze :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszyczek jest super, a prezent warto patrzeć jest śliczny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealny koszyk na różne drobiazgi. Lubię takie ozdoby:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny koszyk :-)
    A prezenty tylko kupuję... niestety. Mam tylko 2 osoby, które cieszą się z każdej rzeczy, które dla nich wykonam.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wykorzystałaś podkoszulki-koszyczek jest fantastyczny!!!Co do bransoletki-no cóż,też bym wolała nie robic prezentów do szuflady,ale z prezentami tak bywa,że nie zawsze uda się utrafić w gust osoby obdarowanej.I chociaz bransoletka bardzo mi się podoba,mogę zrozumieć,że ktoś inny woli biżuterię w innym stylu.Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z prezentami czasami tak bywa, że niestety trafiają do szuflady. I nie ważne czy są to kupione, czy zrobione przez nas rzeczy. Prawda jest taka, że trochę serce boli, jak zrobiona przez nas rzecz nie do końca zadowala obdarowanego. No cóż.
    A tak swoją drogą, to bransoletka jest śliczna i z pewnością bym ją nosiła na szczególne okazje.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  8. koszyczek na małe drobiazgi, których pełno w domu. super. nie zawsze każdemu da się dogodzić. cóż. ale bransoletka bardzo ładna.
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
  9. Koszyczek z koszulek, pomysł oryginalny, a wykonanie super! Bransoletka śliczna, ale pewnie gust nie ten, co zrobić? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak Ty zrobiłaś ten koszyczek???? Bransoletka bardzo ładna, a obdarowana.....wybredna???Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Koszyk jest śliczny i bransoletka też:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Koszyczek superaśny, muszę i ja poszperać i pociąć jakieś koszulki ;) zaje fajny wyszedł. Bransoletka cudna, ona jest do noszenia a nie do szuflady. Skoro obdarowanej zaproponowałaś, że zrobisz coś innego a nie chciała, to co ? czyli podoba się,ale pomarudzić musiała ! Ech.... niektórzy nie potrafią docenić dobroci serca. Pozdrawiam cieplutko i buziaczki wielkie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O ja nie mogę, cudny koszyczek, szydełko chyba musiało być nie z tej ziemi ;)
    Na temat przyjęcia bransoletki się nie wypowiadam, bo byłoby zbyt niecenzuralnie, nerwa mam dziś zepsutego, to w końcu bym sobie ulżyła !
    A gdybym tak ja pozbyła się dziwnie malejących ubrań, w szafie pozostałyby same wieszaki ...
    Buziaki, za bransoletkę też przytulam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Koszyczek bombowy! Też już chomikuję koszulki:) Bransoletka prześliczna!ale jak wiadomo jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził, niestety!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...