Już dawno nie robiłam serwetek na drutach, bo ..... no nie było potrzeby. I dla przypomnienia i odstresowania minionego tygodnia postanowiłam, że muszę, taka małą, nieskomplikowaną. No i jest
średnica 34 cm, nici bawełniane typu maxi, druty 2,5. Wzór znaleziony w googlach.
Lubię robić takie drobiazgi, bo efekt pracy błyskawiczny co owocuje natychmiastową poprawą humoru, a po ostatnich tygodniach "zgniłej" pogody było mi to baaarrdzo potrzebne.
Nie wiem jak Wy, ale ja potrzebuję słońca, bo inaczej nie myślę, nie działam, nie pamiętam, nie chce mi się ... typowo depresyjnie. Niebo jest jednak łaskawe i od rana świeciło słoneczko. Po porannej kawie wybrałam się na spacer do Łazienek. Jak zwykle spotkałam pawie
całe stada kaczek i innych ptasiorów wędrowało, fruwało i pływało. Wiewiórek też było sporo. Widok uroczy, aż serce się raduje. Na sam koniec spaceru spotkałam tego jegomościa, aż przykucnęłam żeby go obejrzeć, a on skubany, odwracał się na wszystkie strony pokazując jaki jest piękny, urodzony model ;)
I na koniec dobra nowina - wiosna idzie !!!!!!!!! mój alergik wiedział o tym od kilku dni, ale tu mamy dowód
Wróciłam do domeczku strasznie zmęczona, ale jakże szczęśliwa ....
Cudne zdjęcia pieknego świata- dziekuję. Serwetka bardzo urocza. Mnie też cos ostanio korci na serwetki...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie Joasiu dziergasz te serwetki. A spacerów do Łazienek szalenie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPiękna serwetka i popatrz jak szybko można sobie poprawić humor:)
OdpowiedzUsuńSpaceru i oglądania tych piękności troszkę zazdroszczę:)
Pozdrawiam.
Tak się czaję na te druciane serwetki i nie mogę się za nie zabrać. Jeszcze kilka pokażesz i może wtedy :)
OdpowiedzUsuńŁazienki piękne.
Pozdrawiam. Ola.
Śliczna serwetka :-) Piękny wzór. Uwielbiam takie "poprawiacze humoru" :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia ze spaceru - już się tej wiosny doczekać nie mogę...
Pozdrawiam serdecznie.
Prześliczna serwetka :) Ja również lubię robić serwetki na odstresowanie i szybką poprawę nastroju, tyle że szydełkowe ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia ze spaceru - u mnie w parkach pawi nie ma :(
Jak niewiele trzeba na poprawę humoru, hihi :) Cyraneczka zawsze mnie zachwyca - piekny kaczorek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam< Marlena
Piękna serwetka i wiosenne krajobrazy. Do nas przyszła zima.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Serwetka przecudna !!! Ach.... też bym się wybrała na taki spacer do Łazienek, ale niestety u nas niet takich widoków. Teraz to biało wszędzie, zimno i w ogóle, tęsknię za wiosną. Kochana, pozdrawiam serdecznie i życzę więcej takich spacerów :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wzorek, bo że pięknie dziergasz , to wiem!!
OdpowiedzUsuń