Czyli nadal siedzę z igłą w ręku i szyję, szyję ....... a efekty w miarę cieszą
dwie bransoletki z jednego wzoru, lecz przy użyciu innego zestawu koralików
na zdjęciu niestety nie widać połysku Fire Polish
Teraz przymierzam się do kulek i mam nadzieję, że nie polegnę ;)
Piekne!!!!!!:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)
OdpowiedzUsuńVery beautiful!!!
OdpowiedzUsuńHappy week,greeting.
Śliczne, ale jak mozna szyć koralikami?? no znowu czegos nie wiem i muszę się douczyć. Tylko kiedy?? A bransoletki bardzo ładne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne są:)))Pozdrawiam i cierpliwość podziwiam:))
OdpowiedzUsuńprze,sliczne
OdpowiedzUsuńMaleńka, jesteś wielka !!!! Twoje bransoletki powalają na kolana :) buziaczki :)
OdpowiedzUsuńBransoletki wyglądają cudownie! Powodzenia przy kulkach, dużo optymizmu i na pewno się uda :)
OdpowiedzUsuńTe bransoletki są piękne... na prawdę się zachwyciłam.
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuń