Czyli najmłodszy i podobno najsłodszy Minionek - tak wyczytałam w sieci, bo nie znam bajki ani ich bohaterów. Ale jak wiecie mam wnuki, a oni przepadają za tymi małymi żółtymi ludkami, więc w wielkiej tajemnicy złapałam za szydło i wyszło tak ......
teraz jeszcze Kevin, a jak wystarczy cierpliwości, to może Stuart ..... no się zobaczy.
Póki co, jestem zadowolona i pełna zapału. Galoty Kevina już są, brzucho się robi.
Rewelacyjny minionek :)
OdpowiedzUsuńjejku superowy jest , nie znam bajki bo ja jeszcze wnuków nie mam ale myslę że twoje będą zachwycone takim sympatycznym szydełkowym Minionkiem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jaki słodki :) super go zrobiłaś
OdpowiedzUsuńAle cudny ludzik. Nie znam rodzinki, ale jestem bardzo ciekawa jakie będą następne.
OdpowiedzUsuńŚwietny minionek, uf Twoje pomysły zaskakują, pozytywnie oczywiście. Ciekawa jestem następnych. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMinionek cudowny ! Mój wnuk przepada za bohaterami tej bajki, ja zresztą też. Cieszę się, że trafiłam do Ciebie. Będę czekać na następne Twoje cudeńka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSłodki :*
OdpowiedzUsuńZ tymi postaciami kreskówkowymi to my sie zupełnie nie znamy :) Ale stworek wyszedł doskonale :)
OdpowiedzUsuńGenialny:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTaka babcia to skarb a Minionek cudny:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńale słodziak :D świetny!
OdpowiedzUsuńSuperaśny Monionek :)
OdpowiedzUsuńSuper słodziak, ja też bajki nie znam, ale podobają m się te żółte ludziki, sama zabrałam się do roboty. Pozdrawiam cieplutko, buziaczki.
OdpowiedzUsuńTo jakaś minionkowa plaga, ale żeby równocześnie 3 dorosłe baby, niezależnie od siebie, bez umawiania się, dziergały żółtego Tik-taka ?
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię Stuarta, podobno najważniejszy ... Twój jest słodziak, a z mojego jeszcze nie wiem co wyjdzie, a na jutro musi być gotowy ...
Buziaki :)