Od prawie 30 lat robię rękawiczki na drutach
ja mam z tego dużo zabawy, a moje dziewczynki ciepłe łapki gdy za oknem mróz
nigdy nie miałam z nimi problemu, była potrzeba, wpadał pomysł, druty w łapki i już,
a te mi dały w kość!!!!!!!! prułam je 12 razy, bo wzorek nie pasował.....
już miałam je wyrzucić, ale wpadł mi do głowy kolejny pomysł i udało się
z następnymi nie było problemu szybka decyzja, przegląd włóczek i .......ciachu machu są
i kolejne dla mojego wnusia, miały być z ciuchcią,
troszkę się nagimnastykowałam, ale bez większych problemów,
najważniejsze, że dziecko szczęśliwe
do środka wszyłam polarową wkładkę, bo zima w górach sroga
Rękawiczki świetne
OdpowiedzUsuńNO I PROSZE JAKIE PIEKNE WYSZLY
OdpowiedzUsuńDzieki kochanie za wpis mówmy sobie po imieniu bedzie wygodniej twoje prace też są piekne takie inne podziwiam też robie na drutach choć wolę na zydełku będę obserwować twój blog pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki kochana za wpis podziwiam też twoje prace są piekne takie inne obserwuję też robię na drutach ale kochm szydełko pozdrawiam życzę świetnych prac bdę obserwować twój blog
OdpowiedzUsuńDzięki za wpis pozdrawiam twoje prace też piękne podziwiam i obserwuję od dziś życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńDzieki a wpis twoje prace piekne pozdrawiam będę obserwować
OdpowiedzUsuńWszystkie prace Pani sa sliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko piękne , tylko dlaczego ja tu dotarłam okrężną drogą ????
OdpowiedzUsuńNo, ale najważniejsze, że dotarłam ! :)))))