Zaczyna się robić wiosenna pogoda, jak na maj przystało, a ja właśnie sobie przypomniałam, że miałam zimą zrobić poduszkę, która za mną "chodzi". Kilka lat temu znalazłam jej zdjęcie w sieci i uparłam się, że muszę znaleźć schemat. Po długich bezowocnych poszukiwaniach odpuściłam. No bo ile można szukać ? W zeszłym tygodniu podjęłam próbę zrobienia jej ze zdjęcia i jestem strasznie szczęśliwa, że udało się za pierwszym podejściem, bez prucia.
tak wygląda przód
a tak tył poduchy
włóczka akryl z domieszką wełny, druty nr 4, wsad kulka silikonowa
sobota, 13 maja 2017
środa, 3 maja 2017
Dawno nie robione
Tak jakoś wyszło, ze dawno nie robiłam bransoletek i bardzo chciałam dużo i natychmiast ;) Zatem, żeby było dużo wybrałam najprostsze, czyli koraliki na gumce z małymi ozdobnikami
na próbę zrobiłam warkoczową z dzianiny, na lato, które mam nadzieję przyjdzie, nadaje się idealnie
nadal czuję niedosyt i w najbliższym czasie z pewnością powstaną kolejne, ale póki co jestem zadowolona z urobku ;)
na próbę zrobiłam warkoczową z dzianiny, na lato, które mam nadzieję przyjdzie, nadaje się idealnie
nadal czuję niedosyt i w najbliższym czasie z pewnością powstaną kolejne, ale póki co jestem zadowolona z urobku ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)