sobota, 13 maja 2017

Poducha

Zaczyna się robić wiosenna pogoda, jak na maj przystało, a ja właśnie sobie przypomniałam, że miałam zimą zrobić poduszkę, która za mną "chodzi". Kilka lat temu znalazłam jej zdjęcie w sieci i uparłam się, że muszę znaleźć schemat. Po długich bezowocnych poszukiwaniach odpuściłam. No bo ile można szukać ? W zeszłym tygodniu podjęłam próbę zrobienia jej ze zdjęcia i jestem strasznie szczęśliwa, że udało się za pierwszym podejściem, bez prucia.
tak wygląda przód
a tak tył poduchy
włóczka akryl z domieszką wełny, druty nr 4, wsad kulka silikonowa

środa, 3 maja 2017

Dawno nie robione

Tak jakoś wyszło, ze dawno nie robiłam bransoletek i bardzo chciałam  dużo i natychmiast ;) Zatem, żeby było dużo wybrałam najprostsze, czyli koraliki na gumce z małymi ozdobnikami
na próbę zrobiłam warkoczową z dzianiny, na lato, które mam nadzieję przyjdzie, nadaje się idealnie
nadal czuję niedosyt i w najbliższym czasie z pewnością powstaną kolejne, ale póki co jestem zadowolona z urobku ;)

czwartek, 13 kwietnia 2017

Alleluja !


Najserdeczniejsze życzenia zdrowych,
radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy,
smacznego jajka, mokrego dyngusa,
a także odpoczynku w rodzinnym gronie.
Niech każdy z nas wykorzysta ten czas jak najlepiej.

sobota, 8 kwietnia 2017

Zajączki

W poprzednim poście obiecałam, że do końca tygodnia wykończę moje zajączki. I proszę, proszę jaka słowna jestem ;)
Podpatrzone u Eli, wzoru nie mam, robiłam "na oko"
W minionym tygodniu poszalałam troszkę,  twórczo poszalałam, dzięki czemu przybyły jeszcze baranki
i osłonki na słoiki
W jednym zamieszkały już narcyzy, a w drugim nie wiem jeszcze jakie ślicznotki zamieszkają. W tygodniu pojadę na giełdę i coś wybiorę. Jednego jestem pewna, na pewno będą cebulaki.

niedziela, 2 kwietnia 2017

Finiszuję :)

W tym roku dużo chęci, dużo pomysłów, ale mało czasu więc bardzo długo, ale skutecznie, wykańczam moje ozdoby świąteczne. Jaja już na finiszu :)
decoupage w połączeniu z transferem
i decoupage w połączeniu z reliefem
Do wykończenia zostały mi już tylko zajączki. Myślę, że do końca tygodnia dam radę.
Pozdrawiam wiosennie :)

wtorek, 28 marca 2017

Koronkowe baranki

Od wielu lat obiecywałam sobie, że zrobię koniakowskiego baranka. Kilka razy przystępowałam do pracy z wielkim zapałem, ale jakoś mi nie wychodziło. Na zdjęciach w internecie wyglądał cudnie, a mój raczej pokracznie. Ostatecznie stwierdziłam, że odpuszczam. Nie wszystko można mieć ;) Pod koniec zeszłego roku znalazłam zdjęcie baranka w uproszczonej wersji i tym razem się zaparłam ... i mam. Huuurraaaa !!!!!!!
Wzoru nie miałam, zgapiłam ze zdjęcia.
A na deser pokażę jaką mamy wiosnę w mieście
Wiosennego ciepła i dużo słońca kochani !

czwartek, 16 marca 2017

Jaja na dwa sposoby ;)

Pierwszy:
Transferowe jaja były kiedyś dla mnie ogromnym wyzwaniem, ale dzięki dobremu nauczycielowi robię je już trzeci rok i za rok też zrobię. W zeszłym roku oprócz wiedzy dostałam od Danusi grafiki ptaszków, które zachwyciły mnie swoją urodą. Cały rok przymierzałam się by je przenieść na jajo i tak doczekały do teraz. Tempo godne podziwu, prawda ? Ale już mam i oglądam, głaszczę, uśmiecham się do nich ... Pewnie uznacie, że wariatka ze mnie ;) ale zobaczcie czyż nie są cudne ?
powstały też inne, bo jak robić, to robić
Danusiu, jeszcze raz wielkie dzięki za Toją dobroć :)
Drugi :
Ponieważ szydełkowe też muszą być
Wzór na nie mam z Facebooka od Handmade by Siwa
Na patykach mam jeszcze inne jaja, ale jeszcze "w proszku", więc nie do pokazania, ale za kilka dni będę się nimi chwalić :)

piątek, 10 lutego 2017

Stópki

W zeszłym tygodniu urodził się nam Szymonek - 58 cm i 4130 g. Metryczki nie mam czasu wyszyć, ale zrobiłam stópki, z których będzie pamiątkowa zawieszka
Zaczęłam też przedświąteczną produkcję. I tradycyjnie na pierwszy rzut poszły baranki. W tym roku tylko 8 sztuk.
Robienie ich powinno mi się już znudzić, bo robię je od 10 lat, ale uwierzcie, że to sama przyjemność, tym bardziej, że pójdą w dobre ręce :)
Niebawem, mam nadzieję, pokarzę coś nowego, czego jeszcze nie robiłam, coś co się szybko robi, tylko trzeba uważać, by nie zrobić sobie krzywdy ;)



niedziela, 29 stycznia 2017

Wzięło mnie ;)

Nie wiem jak to się stało, ale...... na serduszka mnie wzięło. Być może, dlatego że za oknem zimno i wietrznie, a serduszka kojarzą się z ciepłem ? Miały być czerwone żeby mocno "grzały", ale wpadła mi  w ręce spora ilość białej bawełny i wyszło tak

wtorek, 3 stycznia 2017

Na dobry początek

Witam w Nowym Roku i życzę Wam dużo zdrowia, spokoju, radości i spełnienia marzeń !
A na dobry początek roku przedstawiam moich przystojniaczków, których mam dzięki kursikowi Anstache. Jeszcze nie są idealni. Należą się jakieś poprawki, ale i tak cieszy mnie fakt, że w końcu mam i ja ;)
Pierwszy powstał ten

ale że w parze zawsze raźniej ... przybył drugi i już się nie rozstają ;)
Danusiu bardzo dziękuję za kursik :))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...