piątek, 28 czerwca 2013

Kapturki na słoiczki

Moje pierwsze kapturki na słoiczki z przetworami. Zrobione wg kursiku Bożenki.
Śliweczka jest mojego pomysłu, ale wczoraj Bożenka zamieściła u siebie kurs na swoją śliweczkę i powiem, że jej ładniejsza. Będę przerabiać, bo i jej śliweczka wisi na gałązkowym ogonku, a moja na takim bylejakim  ;P  Do sezonu śliwkowego jeszcze sporo czasu, zdążę  więc naprawić i wyprodukować następne, takie jak należy.
Zachęcam Was do odwiedzania Bożenki, bo robi śliczne rzeczy i chętnie podpowiada poszukującym wiedzy :)
A teraz coś ze spacerów po mieście. Wczoraj musiałam dużo dreptać i wyjątkowo rozglądałam się na wszystkie strony. Często widziałam różne, miłe dla oka, kwiatki na rabatkach, ale nie widziałam, że morwy też u nas rosną i owocują. Szkoda tylko, że jeść ich nie można, bo nigdy nie miałam okazji skosztować tego, ponoć, pysznego owocu.
I lawenda, która rośnie sobie w samym centrum miasta
Dzisiaj też idę w świat, może upoluję kolejne ślicznotki ;)

24 komentarze:

  1. Piekne te czapeczki. Chetnie zajrzę do Bożenki i tez cos podpatrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że dzięki Bożenie wsyzscy będziemy mieć piękne kapturki na słoiczki:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. O jakie słodkie!!! koniecznie muszę spróbować zrobić:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne :-) Kapturki idealne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają bardzo fajnie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz Joasiu że i ja nabrałam ochoty na te kapturki :) Twoje są słodkie , zupełnie inaczej wyglada taki ozdobiony słoiczek niż ten bez ubranka. Świetny prezent można komuś zrobić takim ubranym słoiczkiem z zawartością :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczności Ci wyszły i dodam, że Twoja śliweczka jest superowa. Taki drobiażdżek w kuchni, potrafi rozweselić nastrój już samym spojrzeniem :D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, no właśnie patrzę na ten od Ciebie i od razu mi lepiej :))

      Usuń
  8. Widzę,że Bożena " zaraża" wiele osób.muszę dotrzeć do niej i ja:-)ciekawy efekt i faktycznie aż miło patrzec.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne i pomysłowe ubranka na słoiki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Czas na konfitury to kapturki bardzo się przydadzą:)))śliczne są:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne kapturki, zdjęcia zachwycające. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Oooo jakie śliczne kapturki, śliweczka przecudna, czego się czerpiesz ? ;)No proszę, bynajmniej wiesz jak z bliska wygląda morwa, szkoda tylko,że ołowiowa jest ;)a lawenda cudnie kwitnie :) pozdrawiam i buziaczki zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne kapturki...
    co do Morwy... jak najbardziej rośnie w Polsce... ha... u mnie w ogrodzie też tylko jeszcze młoda i nie owocuje

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne czapeczki ! Śliweczka równie piękna , nie wiem czego można od niej chcieć

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne są te kapturki, śliweczkę i truskawkę tylko schrupać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale Ty jednak szybka jesteś!

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne są te kapturki :) a o morwie niewiele wiedziałam... pewnie bym jej nawet nie rozpoznała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję.Pięknie wyszły te kapturki na słoiki.Bardzo lubię takie ozdoby.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne kapturki! Wspaniały pomysł, bardzo mi się podobają! Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Super wyglądaja te kapturki!Dziękuję za słowa współczucia i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj jakie śliczne te "kapelusze" - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...