czwartek, 14 kwietnia 2011

Miała być 1, w porywach 3, a wyszło.......10 ;))

Od lat nie wysyłam kartek świątecznych, bo jakoś tak się porobiło.....Też tak macie, że ten miły zwyczaj zanikł ?? Jednak teraz potrzebowałam wysłać 1 karteczkę i postanowiłam, że będzie to karteczka haftem matematycznym uczyniona. Dla przyzwoitości i żeby mieć wybór postanowiłam wyszyć 3, ale wyjątkowo łatwo i przyjemnie z igłą tańcowałam, że wyszło ich 10. Teraz mam problem. Niby podobne, bo nie wykazałam się, wybrałam tylko 2 wzory, ale jednak!!!  Zrobię losowanie.





No i  chyba wrócę do zwyczaju wysyłania życzeń świątecznych.......... dla własnej przyjemności.

Wszystkim zaglądającym do mnie bardzo dziękuję, mając nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej. A szczególne podziękowania kieruję dla wszystkich zostawiających komentarze :))

12 komentarzy:

  1. Powaliły mnie na kolana Twoje karteczki, tym bardziej, że zarzekałaś się, że igła cię nie lubi. Widzę tu maluteńką nić sympatii nawiązaną, a z czasem (czuję to).... zakochasz się w tym wyszywaniu. I nie będę pisać...a nie mówiłam ;)

    Pozdrowionka i cmoki!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne karteczki:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie pieknosci zrobilas,karteczki sa boskie!miego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też miałabym problem z wybraniem najładniejszej, bo wszystkie są śliczne :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak, bardzo ladne karteczki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne karteczki. Wielkie brawa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj chętnie sama bym taką karteczkę dostała, male dzieła sztuki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No kolezanko teraz to polecialas pieknie Ci wszystkie wyszly

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...