Serdecznie dziękuję :)) i torby z filcu, z łowickim akcentem

Witam serdecznie po Świętach.  W moim domu były one wyjątkowe, radosne, kolorowe i zdrowe.  Jednym słowem cudne !!!  Bardzo serdecznie dziękuję za tak wiele Waszych życzeń, które sprawiły mi ogromną radość i przyczyniły się między innymi do radości jaka w moim domu zapanowała :))
Niestety, jak to zwykle bywa, długo oczekiwane chwile szybko się kończą i trzeba wracać do porządku dnia codziennego. Można sobie życie umilić czytając książki, oglądając filmy, chodząc na spacery w poszukiwaniu wiosny i rodzącego się życia itp, itp.... a ja na prośbę mojej córci zabrałam się do szycia, by uczynić jej świat bardziej radosnym i kolorowym. Już od dłuższego czasu prosiła mnie żebym uszyła torebkę z filcu, ale jakoś nie miałam natchnienia, nie bardzo wiedziałam jak się za nią zabrać. Miałam też obawy czy moja maszyna podoła tak trudnemu wyzwaniu. Moja córcia podjęła decyzję za mnie, stawiając mnie w sytuacji bez wyjścia, zakupiła wszystko co potrzebne do szycia wymarzonej torby i tak oto powstała, szara z motywem łowickim, ale żeby mi się zanadto nie nudziło i żebym nabrała wprawy w szyciu filcu uszyłam 3. Teraz jest problem, która ładniejsza, która będzie bardziej pasować, ale cóż ...... jak to moja mama zawsze mawiała - osiołkowi w żłobie dano......  ja swoje zadanie wykonałam ;
Zdjęcia były robione na biegu i zapomniałam, że miałam zrobić jeszcze jedno, pokazujące środek torby, a szkoda, bo uszyłam wkładki zapinane na suwak z kolorowego materiału.