czwartek, 8 grudnia 2011

Semele :))

Moja pierwsza Semele. I powiem, że bardzo chciałam ją zrobić, ale jeszcze bardziej bałam się, że nie dam rady. Trudu mi zadała, oj, już chciałam się na nią gniewać i mieć ją w nosie, bo pierwszy schemat prułam 3 razy, przejść do drugiego też jakoś nie mogłam, aż wreszcie pokonałam problem i dalej poszło gładko.  Włoczka  Diament NATURA,100 g/550 m, 80% angora, 20 % akryl, milutka, lekka, rewelacyjna do blokowania, polecam.



Bardzo dziękuję za miłe komentarze pod postami, wszystkie sprawiają mi ogromną radość.

Aniu, polarową wkładkę szyję sama, prosta sprawa, trzeba tylko pociąć polar na kilka kawałków, zszyć i gotowe. Nie mam zdjęć jak to wygląda krok po kroku, ale zrobiłam zdjęcie ostatniej, którą wszywałam do rękawiczek Tomasza. Jeżeli chcesz to następnym razem, a będzie to już niedługo, pokarzę jak wygląda przed zszyciem.


Dasiu, sie robi, już na finiszu ;)


16 komentarzy:

  1. chyba było warto dla tej chusty trochę się pomeczyć ;) :)
    ja narazie podchodze do niej jak do jeża

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna chusta !! a ty rewelacyjnie wyglądasz tylko dlaczego głowę sobie obcinasz na fotkach//:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta warta tego trudu. No ja też na nia choruję ale moja jeszcze w kłebku,zacznę ją dopiero po swietach.Właśnie a gdzie głowa?
    Pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjna chusta Ci wyszła. Piękna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna ale...też podchodzę do niej jak pies do jeża:)chciałabym ale się boję...że za trudna...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka piękna!!!!!Jest na prawdę fantastyczna:)Masz talent:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Naprawdę piękna chusta, kolor jeden z moich ulubionych.Jedno pytanko - czy tej włóczki, z której jest chusta to wystarczył jeden kłębek?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Warto było się męczyć, pruć i zaczynać od nowa, szczególnie jak czytam Wasze komentarze :) Bardzo za nie dziękuję :):)
    Bernadko, widok mojej facjaty mógłby wszystko zepsuć ;)
    Anust, chusta nie jest trudna, trzeba zacząć i wszystko będzie jasne.
    Szanaja, wyszło więcej niż 1 motek, ale jest długa, 220/62 cm, a robiłam dosyć ścisło na drutach 4,5.

    OdpowiedzUsuń
  9. A czemu ja dopiero na końcu tę śliczność oglądam?Custa jest cudna, a na tle Twojego czarnego ubioru bardzo, ale to bardzo szykownie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  10. cudna! warto było się namęczyć :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...