Wczoraj, późnym wieczorem, siedziałam i robiłam sweterek, którego od roku nie mogę wykończyć ;P dzwoni tel, odbieram i słyszę radosny głos Jadzi - Jesteś w domu ? - Tak, jestem. - A co robisz ? - Sweterek. - To zostaw go i zejdź na dół, bo mój synciu właśnie do Ciebie idzie. No i poszłam, i zbaraniałam :O Synciu przytargał wielką siatę, a w niej same cuda, cudeńka !!!
wianuszek grzybków, własnoręcznie zrobionych - będą wisiały w kuchni
świeża, żywa, cudnie pachnąca bazylia, chowu Jadzi
krzaczki lawendy, z ogródka Jadzi
wiedząc, że prywatny kurier Jadzi będzie wracał, prosiłam ją, o drobną przysługę, żeby zrobiła dla mojej córci taką różyczkę, a Jadzia zrobiła dwie, do wyboru
a do kompletu dołożyła jeszcze 8 broszek
guziorki i bazy do broszek
i "kilka szmatek "- słowa Jadzi , ponieważ mówiłam ostatnio Jadzi, że szukam jakiś fajnych na nowy projekt
Jestem oszołomiona, zachwycona, szczęśliwa i bardzo, ale to bardzo wdzięczna, za tyle wspaniałych darów, Jadziu - dziękuję, stokrotnie dziękuję !!!! Jestem Twoim dłużnikiem, ale znajdę sposób żeby się odwdzięczyć :))
Joasiu toć to same skarby:))))) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńToć same piękności Ci się dostały:) Cudne grzybki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
Cudowności!A gdzie to ta Jadzia mieszka!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty z Podkarpacia, bo na Podkarpaciu mieszkają dobrzy ludzie, szczególnie koło Przemyśla.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Same wspaniałości dostałaś :))) Pozdawiam
OdpowiedzUsuńPychota dla brzuszka i cudności dla oka ! - pozdrowienia dla Jadzi !
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie dostawać takie skarby ,prawda?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie mies taka Jadzie:)))) Śliczności dostałaś
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty dostałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i Jadzi :)
Oj tam,oj tam,takie małe co nieco,ale bardzo mi jest miło że sprawiłam Ci przyjemność,miałam jeszcze raz tyle tych szmatek,ale mój kurier nie miał już miejsca w walizce.No ale się postarał,widzę że ''chaszcze ''jak to nazywa syn,dowiózł całe i nie klapnięte i to się chwali :)
OdpowiedzUsuńCo tam,moja serwetka w konwalie i tak jest ładniejsza :) buziaczki i na zdrowie.
Same wspaniałości! Jadzia bardzo fajnie rozumie słowo "trochę". Dzięki takim ludziom nawet deszczowy i wietrzny dzień jest radosny :)
OdpowiedzUsuńAle Ci się trafiło, i do dekoracji , i do pracy - świetny prezent!
OdpowiedzUsuńŚliczności same a te grzybki świetne Jadzia zrobiła :))
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taką Jadzię :) Świetne prezenty :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała takie cusie dostać :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenciki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, do tych grzybków chętnie dobrałabym się:), piękne prezenciki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne podarki dostałaś ;-)
OdpowiedzUsuńAle cudnosciami obdarowala Cie Jadzia,wcale sie Tobie nie dziwie ,ze jetes taka uradowana.pieknego dnia zycze!
OdpowiedzUsuńPiękne skarby a najpiękniejszy wianuszek grzybków:)))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZostałaś sowicie i z serca obdarowana. Tylko pogratulować :)
OdpowiedzUsuńI wszystko takie śliczne...
te grzybki są cudne!
OdpowiedzUsuńWoow jaka niespodzianka i ile pięknych prezentów. Nie ma TO JAK PRZYJACIELE.
OdpowiedzUsuńGrzybki wymiatają. Są przecudne!
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe,tyle skarbów dostałaś! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń