Tak było przed meczem - zdjęcie robione wczoraj
Cisza jaka zapanowała po ostatnim gwizdku.........makabra. Nie pokarzę zdjęć, ponieważ nie robiłam, bo dzieci zabroniły mi brać ze sobą aparatu, a ja czasami się ich słucham :) Wczoraj poszliśmy w Strefę kibica, ponieważ córcia jadąc rano do szkoły, na ostatni egzamin, przeczytała w metrze informację, że nasza drużyna będzie tam między 16-17. Nie mogłam odmówić sobie i mojemu Tomaszowi tej przyjemności i pobiegliśmy. Zdjęcia wyszły różnie, ale widać co trzeba.
Tu już dojeżdżają
wysiadają
i na scenie
były słowa podziękowań od Pani Prezydent Warszawy
kapitan drużyny podziękował kibicom, w krótkich słowach, ale smutek na ich twarzach był bardzo wymowny
jeszcze kilka słów od ulubieńca mojego Tomasza
był czas na autografy, niestety za mało.............. nam nie było dane
na pocieszenie rozegraliśmy swój mecz, w którym ja z Tomaszem odnieśliśmy zwycięstwo
Fajne spotkanie,szkoda tylko,że to już koniec...
OdpowiedzUsuńfajna przygoda.Szkoda mi tych naszych zawodników,jakby nie patrzeć dali z siebie dużo więcej niż wcześniejsze ekipy
OdpowiedzUsuńFajne spotkanie z piłkarzami szkoda tylko, że nie po finale:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Oglądałam w TV jak piłkarze dziękowali kibicom, bo im ( nam) się należało.A Smuda co ?! Nie było Go, dlaczego...?
OdpowiedzUsuńSama nie byłam w strefie ale bliscy tak.Mówią,że to samemu trzeba przeżyć opowiedzieć się nie da.Masz o jedno doświadczenie więcej.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroszcze atmosfery mimo wszystko,ze przegralismy.Jak w grze czasme sie wygrywa czasem nie ale najwazniejsze aby sie dobrze bawic.
OdpowiedzUsuńDziekuje za mily post i serdecznie pozdrawiam
Kurcze,szkoda że mnie tam nie było,mogę Ci tylko pozazdrościć a raczej wam :)buziaki posyłam Jadzia.
OdpowiedzUsuń