Wszystkie są moje, całe 5 sztuk. Nigdy nie nosiłam tak dużych pierścionków, ale widać z wiekiem wszystko się zmienia ;)
Zrobiłam jeszcze jeden, dla mojej córci, w komplecie z bransoletką.
Być może powstaną jeszcze kolejne, ale kiedy ? nie wiem ...... musi przyjść ten moment ;)
Patrzę i myślę, co to za jeżyki, Joasia już sezon choinkowy zaczyna, czy " cóś " ? A jak weszłam na bloga, to dopiero zrozumiałam, no i kopara mi opadła, cudne te jeżyki i na łapce pięknie się prezentują , Działaj dalej, na prezenty , jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Świetne! Ślicznie prezentują się na dłoni :)
OdpowiedzUsuńCudne! Ty nidy nie przestaniesz mnie zadziwiać swoimi nieograniczonymi możliwościami i talentem!
OdpowiedzUsuńostatnio u kogoś wiedziałam na palcu...bardzo ładne jeżyki
OdpowiedzUsuńświetne jeżyki, nie znam sie co prawda na takiej bizuterii ale ogladac bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze, w ogóle w pierwszym momencie nie pomyślałam o pierścionkach. Ślicznie prezentują się na palcach i w dodatku takich smukłych i kobiecych :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ,bardzo eleganckie .
OdpowiedzUsuńKochana, jesteś wszechstronnie uzdolniona, jeżyki przecudne aż morda się sama śmieje, a w komplecie z bransoletką to już prawdziwy szyk i elegancja.Jednym słowem Przecudny komplecik ! Szacunek i buziaczki wielkie :)
OdpowiedzUsuńEfektowne :) Fajnie wyglądają na palcu.
OdpowiedzUsuńPierścionek super.Gdzie można znależć tutorial?
OdpowiedzUsuńPierścionek jest moją kombinacją, być może jest gdzieś jakiś tutorial na taki lub podobny, ale ja nie znalazłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i oryginalne pierścionki:)
OdpowiedzUsuńNigdy takich nie widziałam :0