Kolejny szal z ANGORY RAM,
tym razem w kolorze śliwkowym,
trafił mi się kiepski motek, bardzo nierówny i chyba niedomierzony......
robiłam już z tego schematu w szarościach i zostało mi jeszcze sporo włóczki,
a tu musiałam kombinować i w rezultacie nie zrobiłam 4 ostatnich rzędów,
w garści zostało mi dosłownie 25 cm, ale nie widać, że niedorobiony
najważniejsze, że spodobał się nowej właścicielce
Jaki śliczny i kolor i fason:)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szal.
OdpowiedzUsuńI kolorek też cudny :)
Sliczny,,,,milo u ciebie ,klimatycznie swiatecznie i cieplutko.....a muzyczka cudna.
OdpowiedzUsuńja się wcale nie dziwię, że spodobała się ta chusta nowej właścicielce.
OdpowiedzUsuńPomimo kiepskiego motka wyszła cudna !!!
A ten kolorek - miodzio !!!
convert
OdpowiedzUsuń