Zadzwoniła do mnie koleżanka z prośbą zakupu zawieszek do bransoletek. Wybrałyśmy się więc z córcią do naszego koralikowego sklepu. Niestety nie było fajnych zawieszek, wszystko wykupione. Trzeba czekać miesiąc na nową dostawę. Przykre, ale cóż ?? bywa i tak. Na pocieszenie pobuszowałyśmy w kamieniach. Córcia wybrała sobie Noc Kairu, śliczny kamień, a i znaczenie ma ciekawe.
Jako pochodna onyksu Noc Kairu niesie wibracje wiedzy i intelektu. Kamień ten zawiera spokój i harmonię. Chroni od niesławy i upodlenia. Jest przyjacielem ludzi wybranych, którzy dążą do poznania i pogłębiania życia.
Przynosi szczęście i równowagę. Noc Kairu daje ochronę i stabilność przy wewnętrznych obciążeniach i negatywnych wpływach zewnętrznych. Wyrównuje ciało i ducha.
Teraz tylko należy uwierzyć w jego moc, szczególnie przed nadchodzącym rokiem akademicki.
Na kamieniach się nie zakończyło, w łapki wpadły różyczki do kolczyków.
No i proszę jaki piękny komplecik powstał, i moc tych kamieni- powinno się ich nie zdejmować, a szczęście murowane!
OdpowiedzUsuńCórcia ma dobry gust i dobrze, że chodzi z Tobą na moje zakupy!!!!! Cmoki dla niej i pokłony dla Twoich zgrabnych łapek!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki za drobiazgi. Fajne zrobiłyście zakupy. Podoba mi się ta gazeta, muszę u nas popatrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękny wisior,piękne kolczyki!Żeby tylko kamienie zapewniały to co im przypisano!Czego wam życzę:)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńZ pieknych kamieni piekne dzielko powstalo.
OdpowiedzUsuńSliczny zrobilas komplecik,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie jest u Ciebie, będę często tu wracać i podziwiać Twoje piękne prace.Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuń