wtorek, 20 grudnia 2011

Dasia oszalała !!!!!!

Każdy, kto zna Dasię, wie,że jest to wielce utalentowana i pracowita dziewczynka, ale nie każdy wie jak wielkie serce ma i jakie niespodzianki robi. Ale zacznę od początku  - Dasię poznałam  w wirtualnym świecie w zeszłym roku, a latem tego roku spotkałyśmy się w realu. Strasznie przypadła mi do serca i wielką sympatią do Niej zapałałam, ponieważ od początku naszej znajomości gada się z Nią jak z kimś, kogo zna się od wielu lat. Bezpośrednia, dowcipna, życzliwa i bardzo bezinteresownie pomocna, co w dzisiejszych czasach nie takie proste i oczywiste. O tym, że wysyła mi swoimi łapkami zrobione ozdóbki na różne okazje, chwaliłam się już na blogu, bo jest czym !!! Rozmawiałyśmy ponad tydzień temu i na koniec Dasia powiedziała, że wyśle mi kartkę  na Święta. No i wysłała, oto ona

kartka śliczna, ale kartka to tylko dodatek do ogromnej paki, w której było kilka paczuszek
a w każdej z nich same cuda, bombka dwustronnie haftowana


 bombki do obróbki i bombonierka

  
różne, różniste przydasie i długopisy złotem i srebrem piszące

orzechy w przepięknym, własnoręcznie wyhaftowanym wielkim worku, z dyndającym serduchem i laską Mikołaja, taki obrazek pamiętam z mojego dzieciństwa, strasznie miłe wspomnienia


słodycze i zielona herbata z cytrynką, którą bardzo lubię popijać, szczególnie po wielkim obżarstwie ;)

otwierałam paczuszki i oczom nie wierzyłam, a na koniec stwierdziłam, że Dasia oszalała !!!
Dziękuję Ci kochana za te cudowności, wszystko wykorzystam, wszystko zjem, nie patrząc ile kilogramów mi przybędzie ;) Jestem Ci wielce wdzięczna za dobroć jaką od Ciebie dostaję, jesteś  wyjątkową osobą  i nie wiem jak Ci się odwdzięczę.



5 komentarzy:

  1. Brawo dla Dasi, ma kobieta uciechę, kiedy widzi, że się radujesz na widok tej mnogości dobroci!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jednym słowem obie macie duże serducha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Joasiu, śliczności dostałaś.
    I teraz wyszło, kto ile pracuje.
    Uściski, pa

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie wróciłam od "chińczyka" , gdzie nagadałam się po chińsko-polsku w sprawie obniżek na tuniki, co w butikach kosztują raz tyle, ale wróciłam cała hepi! Za 200,00 zł przytachałam super prezentów dla kilu osób, e.....w tym dla siebie majtki, jak chcecie pokażę jakie, mówię wam super!. Bo nie ma to jak zrobić sobie "dobrze".
    A Aśka to po telefonie , po otrzymaniu beczała mi i nie wiem dlaczego miała się cieszyć. Ale co tam....kartka to kartka! Dziecinko, moja Kochana ja i tak się z Tobą ożenię...,kiedyś tam....!!!!!!Ale pieprzę po tych zakupach! ciesze się ,że mogłam podzielić się z Tobą, ja mam radość, Ty się cieszysz, ...ho ho ho ! że mnie znasz i tak ma być. normalka. Asiu cmoki posyłam jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak tak to jest cała Dasia,wszystkich chce obdarować i uszczęśliwić.Asiu ja też wiem coś na ten temat bo jak od Danusi dostałam paczkę,co ja gadam to była paka to też się poryczałam.Dasia jest szalona i kochana ;) życzę wam obydwom dużo zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...