Włóczkę Jadzia sama sobie kupiła i przysłała. Na Semele ANGORA RAM, znana i sprawdzona przeze mnie wielokrotnie, a na rękawiczki włóczka IZA, mieszanka wełny z akrylem.
Pierwszy raz miałam taką w robótce i sprawiła mi nie lada niespodziankę. Po zrobieniu rękawiczki wsadziłam do wody, wyprałam, wypłukałam, odcisnęłam nadmiar wody i ułożyłam do wyschnięcia. To co zobaczyłam następnego dnia wprawiło mnie we wściekłość, rękawiczki zmieniły kolor !!!
Nie wiem jaka była przyczyna, bo przecież wielokrotnie tak robiłam, używając tych samych środków i nigdy nic takiego się nie stało. Tak wyglądała woda po ponownej kąpieli
Na szczęście drugi raz tak się nie przebarwiły, ale cały czas się zastanawiam nad przyczyną takiej niespodzianki.
Piękne rękawice - w sam raz na zimowo jesienne chłody.
OdpowiedzUsuńTo faktycznie zagadka, ale rękawiczki fajowe:)))
OdpowiedzUsuńRękawiczki cudne :-)
OdpowiedzUsuńRazem super komplet :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Świetne rękawiczki.
OdpowiedzUsuńMnie też krew zalewa jak coś takiego się dzieje na "ukoronowanie pracy". Mimo to rękawiczki obłędne:)
OdpowiedzUsuńJoasiu cudne rekawiczki zrobilas,kocham wzor i kolor :*
OdpowiedzUsuńCudnej niedzieli
I w "łapki" będzie ciepło, ja jestem zmarzluch, więc takie drobiazgi niezwykle mnie cieszą, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOOO kurcze nawet nie wiedziałam, że to taka dziwaczna włóczka, cieszę się, że mi powiedziałaś czego się mogę spodziewać po ''Izie '' Kochana jeszcze raz serdecznie Ci dziękuję, za te wspaniałości,semele w sam kurat na chłodne wieczory.Jest milusia i cieplusia :)a wzorek na rękawiczkach jest przecudny...... Buziaki wielkie posyłam :)
OdpowiedzUsuńPiękny praktyczny komplet, bardzo ciekawy warkocz na rękawiczkach. Szarość pasuje do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńZima Ci nie straszna ,piekny komplecik.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRękawiczki wspaniałe.Bardzo ładne. Na pewno sprawią wiele radości. A przebarwienie-towina włóczki.
OdpowiedzUsuńCudny komplecik wydziergałaś, o pomoc przy Semele będę Ciebie bombardować Jaosiu:)
OdpowiedzUsuńMnie się też tak zdarzyło w praniu ale miałam włóczkę z dodatkiem lnu:)
Pozdrawiam, Marlena
Śliczną pracę wykonałaś:)zbliżają się niestety chłody a ja tak bardzo tego nie lubię:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny komplet zrobiłaś:):):)Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńrękawiczki są cudowne!!!!! bardzo mi się podobają i kolor taki mój :) ale szkoda że się odbarwiły może jakaś wada fabryczna motków ?
OdpowiedzUsuńpięknie tam u Ciebie...i jeszcze pięknie dziergasz,,,talent chęci dusza.. pozdrawiam gorąco.ola
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykonane rękawice! Czas po temu już nadchodzi, bo dziś u nas tylko 10stopni. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy, zwłaszcza rękawiczki. Pozwolisz, że mnie zainspirują? :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
A na tym pierwszym zdjęciu to z jakiej włóczki ten komplecik? Jak z tej samej to nie ma co narzekać , bo wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńNo to Jadzia będzie miała ciepłe łapki - ślicznie wyszły - a z farbowaniem to zagadka :) ewa
OdpowiedzUsuńRękawiczki szal są prześliczne!
OdpowiedzUsuńNa dworze coraz zimniej, więc takie ocieplacze są już jak najbardziej wskazane :)
Piękne rękawiczki i cieplutkie:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńKapitalne rękawiczki ale ta niespodzianka to szok...
OdpowiedzUsuńPiękne rękawiczki i cudna chusta.
OdpowiedzUsuńCo do przebarwienie włóczki po praniu to faktycznie niespodzianka.
Witaj:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że mnie odwiedziłaś:). będę teraz Twoją stałą czytaczką, bo takie cudne rzeczy robisz, że mi aż buzie otworzyłam jak przejrzałam Twojego bloga:)te rękawice zachwycają..są cudowne. i wszystko, a kanapa? bomba:) no i te poduchy:)
Od tak dawna jesteś w moich obserwatorach, a ja dopiero teraz do ciebie trafiłam.:( Chyba jako początkująca, miałam z tym jakiś problem. Ale już jestem. :) Świetne rękawiczki, wyglądają na bardzo cieplutkie. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńPiękna szarość. Super rękawice, już nie pamiętsm kiedy ostatnio robiłam takie z palcami. Szkoda, że z odbarwienie podniosło Ci ciśnienie.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz, bo dopiero teraz semele dostrzegłam w pięknej szarości. Czyli trzeba jeszcze raz pochwalić cały komplet.
OdpowiedzUsuń