Pozostając, tylko przez chwilkę, w temacie halloween zrobiłam dwie dynie w białym kolorze. Podpatrzone na tym blogu. Tak mi się spodobały, że musiałam .... ale oczywiście nie zostają ze mną, pojechały daleko, w prezencie, do osoby, która lubi takie drobiazgi.
Nici bawełniane, szydełko nr 2.
Na tych już poprzestanę, bo jak już pisałam, nie kręci mnie takie święto. Z wiekiem robię się chyba staroświecka, pasują mi tylko tradycyjne polskie święta.
O, ja mam to samo. Ale dynie zrobiłaś śliczne. Gdyby były pomarańczowe, to jak żywe.:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te dynie, takie delikatne.
OdpowiedzUsuńa co tam.... białe tez mogą być i straszyć jak duchy:)
OdpowiedzUsuńPiekne dynie sa super beda cudownym prezetem!
OdpowiedzUsuńSerdecznoci
śliczne dyńki! Ale czemu dynie to na hallowen?! Mój tata swojego czasu sadził dynie ozdobne i gdy tylko znikały z ogrodu donice z kwiatami, lub kwiaty z donic, to jako jesienna ozdoba słuzyły małe dynie, ja też sobie zrobiłam dynie do ozdoby jesiennej a nie do ozdoby hallowen'owej! Bardzo fajne sa te dynie i aż szkoda, że więcej ich nie zrobisz. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie mówię, że nigdy, może jeszcze kiedyś je zrobię, ale nie tej jesieni. Muszę przyznać Ci rację, że te akurat nadają się nie tylko na Halloween, moga służyć jako ozdoba całoroczna :)
UsuńPozdrawiam
Śliczne są:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczności, jestem pod wrażeniem.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne dynie :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńŚliczne dynie, a patyczki chyba oryginalne :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, patyczki są z działkowych winogron.
UsuńPozdrawiam
Śliczne dynie i te żółte i te białe - ślicznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam:)))Ale dynie świetne:)))
OdpowiedzUsuńbardzo fajne kreatywnie białe dynie :D
OdpowiedzUsuńPiękne te białe dynie :-0
OdpowiedzUsuńEkstra ozdoba Joasiu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńśliczne ^^
OdpowiedzUsuńNie uznaję halloween, ale dyńki to dyńki - warzywa, jak na przykład pomidory i tyle, więc czemu nie? Wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńrewelacja!!!
OdpowiedzUsuńpatrze na nie i patrze i... czosnek w nich widzę :P gdyby nie ten wijący wąs
tak czy inaczej czosnek czy dynia, jako halloweenowe odstraszacze idealne :)