środa, 10 sierpnia 2011

Raport z lasu

Tak mi się marzyło żeby do lasu iść, nazbierać grzybków, malin, jeżyn.........
No i poszłam. Bardzo udany spacer, pogoda piękna, zapach lasu upajający, ludzi brak. Niestety grzybów jak na lekarstwo, malin już nie ma, a jeżyny dopiero zaczynają dojrzewać. Zwierzyna też się pochowała, widziałam tylko świeże ślady saren i dzików. Znaleźliśmy też coś cudnego, w przepięknych kolorach, ale nie wiemy co to jest. Może ktoś wie co to za cudo, bo inaczej będę musiała uwierzyć, że to kurze nóżki wystające spod ziemi ;))







12 komentarzy:

  1. Jakie to cudaczne. Nigdy czegoś takiego nie widziałam, chociaż las nie jest mi obcy.
    Czy to jest roślina?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie nabierasz?Coś tak kolorowego w naszych lasach?To mi pachnie tropikami!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie nabieram, serio, serio !!!!
    W naszym ojczystym lesie znalezione.
    Chodzę po lasach od dziesiątek lat i pierwszy raz takie dziwo spotkałam. Nie wiem czy to roślina, czy to z grzybami ma coś wspólnego. Pod spodem ma taką fakturę jak skórka pomarańczy od wewnątrz. Zdjęcie nie jest przekłamane, kolor oddaje bardzo dobrze.
    Może znajdzie się ktoś kto się zna i mnie oświeci, bo ciekawość mnie zżera, co to może być ??

    OdpowiedzUsuń
  4. Obstawiam;
    a). macki zbłąkanej ośmiornicy
    b). dziko przerośnięty rabarbar
    c). szalonego hodowcę roślin ozdobnych, który się wnerwił na toto i wyrzucił w las
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prosisz - masz! To jest grzyb - Okratek australijski i masz link:

    http://www.nagrzyby.pl/index.php?artname=gatunek&id=146

    OdpowiedzUsuń
  6. Danusiu, jesteś wielka !!!!
    Wielkie dzięki za rozwiązanie zagadki, buziaki i słowa uznania )* Czyli jednak z tropików!!
    Daniela miała rację, gratuluję !!!
    A swoją drogą, aż nie do wiary, że tyle lat buszowałam po lasach w różnych rejonach Polski i nigdy nie spotkałam takiego cuda.
    Idę szukać następnych cudeniek.....

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę że zagadka została rozwiązana moj mąż wczoraj nazbierał dużo kurek i niemek już obrobione pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Też chciałabym coś takiego spotkać na żywca :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowity jest ten grzyb! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu ! Ja mam pod bokiem jakiegoś "Prezesa" od grzybów, on działa na Forum "Na grzyby" czy jakoś tak, wchodzę na te forum od czasu do czasu (w okresie grzybobrania) i tam jest duża galeria wszystkiego, a jeszcze jest takie forum "Darz grzyb" z mapą występowania grzybów. Ostatnio robili u nas wystawę grzybów, właśnie takich unikalnych, więc wiedziałam, gdzie szukać. Ja spotkałam w Masywie Śnieżki żółtego grzyba, ponoć nazywa się "kozia bródka", mam foto, ale o grzybach później na moim blogu, jak będzie się czym chwalić ;) Pozdrawiam cieplutko i lecę się pakować na urlop (zaczęłam szybciej co by za dużo nie nabrać...jak znam siebie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Danusiu, dzięki za cenne informacje, zaraz polecę poszperać, może znajdę coś ciekawego, jakiegoś grzyba, którego widziałam wcześniej, a też nie wiem jak sie nazywa :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ to coś - niesamowite, aż trudno uwierzyć, że to grzyb.Zaraz wchodzę na stronę podana przez Dasię, żeby o tym cudaku poczytać.
    Joasiu wielkie dzięki i myślę, że jeszcze zdążymy się spotkać. Pa

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...