W czerwcu pokazywałam włóczki, które miały trafić do śmieci ............ a trafiły do mnie. Właśnie jedną wyrobiłam, nie całą, jeszcze zostało coś na chustę, albo jakiś drobiazg, jeszcze nie wiem. Kolor jest niestety przekłamany, naprawdę jest to kolor wrzosu, takiego prawdziwego. Wzór i schemat podpatrzony na blogach u Mao i Hady.
Rękawy robione od góry, metodą bezszwową. Wypróbowałam ją na szarym sweterku. Bardzo mi się spodobała, rękaw leży idealnie i co najważniejsze nie ma problemów z wyrabianiem główki i potem z wszywaniem rękawa. Robiąc ta metodą rękaw jest idealnie dopasowany.
Zawsze broniłam się przed robieniem swetrów czy samych rękawów od góry, ponieważ wykończenie przysparzało mi wiele problemów, musiałam bardzo pilnować żeby na dole nie było zbyt rozlazłe, albo ściągnięte. Skorzystałam więc z podpowiedzi na tym blogu i wykończenie jest inne, elastyczne, "pracuje" z ręką. Zachęcam wszystkich do zapoznania się z ta metodą i wykorzystania jej przy najbliższej okazji.
Już noszony, sprawuje się wyśmienicie. Takiego właśnie mi brakowało.
Jest cudny, idealny, taki równiutki i dopracowany, jak robiłaś rękawki? bo wyglądają super, raczej nie wszywane?
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo dobrze leży:))
OdpowiedzUsuńŚliczny, pięknie wyglądasz, pozdrawiam hel.
OdpowiedzUsuńPochwała zdecydowanie się należy :)
OdpowiedzUsuńJest super!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu! Wielkie brawa! "Cweterek" cudo! Cicho siedzisz i dłubiesz, teraz wiem, dlaczego tak mało Cię na Skype!!!!!!
OdpowiedzUsuńKlasa sweterek!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny. Wielkie brawa.
OdpowiedzUsuńMuszę też wypróbować metodę robienia rękawów od góry.
Pozdrawiam.
Piękny i ślicznie w nim wyglądasz
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek. Szalenie zgrabnie w nim wyglądasz. Też chciałabym sobie taki zrobić.
OdpowiedzUsuńWyszło ekstra ale roboty miałaś ale efekt jest pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńdziękuje za odwiedziny i przemiły komentarz:)super sweterek
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bombowy!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń