czwartek, 29 września 2011

Skarpety pod kolana.........

Moje przygotowania do zimy nadal trwają. Miały być kolejne skarpety, ale jakoś tak się rozpędziłam ........... i wyszły długie, pod kolana, czyli tym razem podkolanówki. Ciekawe czy będę musiała gumki wstawiać żeby się obarzanki nie robiły. Kiedyś już zrobiłam jedną parę długich, ale nie pamiętam jak się sprawowały, bo lata minęły, a ja już jestem w wieku niekoniecznie pamiętającym takie drobiazgi ;P

10 komentarzy:

  1. Jesteś nie do pobicia z tymi skarpetkami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są!Ja jeszcze takich długich nie robiłam:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, o takich też marzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. skarpety superasne i wielkie brawa za to ze sa bez szwow;czegoniestety bardzo duzo sie widzi na blogach

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo elegancko wyglądają!Tak równiutko wydziergane!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zima już Ci nie straszna. Skarpetki świetnie leżą, może bez pomocy będą trzymać się nogi.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...